środa, 11 kwietnia 2012
Hej.Bardzo przepraszam , że nie dodawałem postów przez dłuższy czas dlatego bo musiałem się przygotować do szkoły.Więc opowiem wam o moim dniu można by było powiedzieć fajnym dniu w szkole.Przyszedłem do szkoły po godz. 7.00.Od razu poszedłem pograć w tenisa stołowego, nagle przyszedł mój kolega Maciek.Gdy zadzwonił dzwonek wszedłem do klasy. Moja pierwsza godzina była to historia. moją drugą lekcją była matematyka..Po matematyce poszedłem na obiad gdy wróciłem z obiadu bałem się bo pani miała nas rozsadzać. Na szczęście nie musiałem udało mi się siąść z moim kolegą Maćkiem.Gdy wyszedłem na przerwę świetnie się bawiłem. Po dzwonku miałem lekcję przyrody.Po przyrodzie miałem muzykę na muzyce bawiliśmy się w gorące krzesła bardzo się ucieszyłem choć było ciężko udało mi się wygrać. Za świetną zabawę przy której bawiliśmy się pani wstawił wszystkim po piątce a ja na 25 osób dostałem 5 +. Gdy skończyłem lekcję wróciłem do domu odrobiłem lekcję i wyszedłem na rower. Gdy wyciągnąłem rower pojechałem do szkoły na zajęcia modelarskie.Na zajęciach świetnie się bawiłem z moimi kolegami. Gdy wracaliśmy moi dwaj koledzy mieli samolot i helikopter na pilot.Po zabawie wróciliśmy do domu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No no bardzo ciekawy dzień:) Szkoda, że mnie nie opisałeś hmm... a w sumie to o czy byś mógł wtedy napisac o cukierkach? :D Fajny blog będę zaglądac=)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ancia :;)